Jak rośliny w sypialni mogą poprawić jakość Twojego snu?

Wiele osób ceni obecność roślin w swoim domu. Zieleń dodaje wnętrzom atrakcyjności i sprawia, że pomieszczenia stają się bardziej przytulne. Poprawiają również jakość powietrza, sprzyjają redukcji wilgoci i kreowaniu relaksującej atmosfery. Czy warto zdecydować się na umieszczenie kwiatów w sypialni? Jakie gatunki roślin sprawdzą się najlepiej w tej części mieszkania?

Rośliny w sypialni – najważniejsze korzyści

Umieszczenie roślin w sypialni wiąże się z wieloma korzyściami. Dotyczą one zarówno estetyki i designu, jak i zdrowia domowników. 

  • Oczyszczanie powietrza – rośliny skutecznie usuwają z powietrza szkodliwe substancje chemicznych (m.in. benzen i formaldehyd). Filtrują powietrze i ograniczają ilość znajdujących się w nim alergenów.
  • Redukcja stresu – obecność roślin w sypialni sprzyja redukcji stresu i poprawia samopoczucie psychiczne. Zieleń to podstawa w tworzeniu relaksującej atmosfery. 
  • Produkcja tlenu – rośliny produkują tlen. Jego duża ilość w sypialni sprawia, że sen jest spokojniejszy i głębszy. 
  • Estetyka – naturalna zieleń sprzyja estetyce i spokojowi. Wprowadza kolor, teksturę i życie do pomieszczenia. 
  • Redukcja wilgoci – niektóre gatunki roślin poprzez proces transpiracji ograniczają poziom wilgoci panującej w pomieszczeniu. 

Jakie kwiaty wybrać do sypialni?

Rośliny mogą nieść skuteczną pomoc w zasypianiu.  Jeśli chcesz umieścić w sypialni rośliny, koniecznie zastanów się nad tym, jakie gatunki wybrać. Jedną z najlepszych opcji jest lawenda. Jej zapach może zwiększać liczbę faz REM. Ten etap snu jest kluczowy dlatego, że to właśnie wtedy zachodzi proces konsolidacji informacji zdobytych w ciągu dnia. Dodatkowo, aromat lawendy koi zmysły i sprzyja spokojnemu przesypianiu całych nocy – bez wybudzeń. 

Z perspektywy usuwania zanieczyszczeń dobrze sprawdzi się skrzydłokwiat i bluszcz. Są to gatunki łatwe w uprawie, jednak ten drugi może być trujących dla niektórych zwierząt. Warto więc umieścić go na wysokiej półce. Inne kwiaty, które nie są wymagające i efektywnie filtrują powietrze to m.in. filodendron, fikus i chryzantema wielkokwiatowa. 

Z jakich roślin zrezygnować?

Jednak nie wszystkie rośliny sprzyjają zdrowemu wypoczynkowi. Niektóre z nich sprawiają, że spanie w ich otoczeniu jest po prostu nieprzyjemne. Sen z roślinami takimi, jak begonia, hiacynt, lilia doniczkowa i prymulka jest niekomfortowy ze względu na ich intensywny aromat. Niewskazane są też kwiaty, które posiadają duże liście. Osiada na nich dużo kurzu, co utrudnia utrzymanie w sypialni należytego stopnia higieny. Dodatkowo pobierają tlen całą swoją powierzchnią.

Jeśli zdecydujesz się na umieszczenie roślin w sypialni pamiętaj o tym, aby wybrać gatunki dopasowane do warunków panujących w pomieszczeniu. Kluczowe czynniki to ilość światła słonecznego oraz czas, który jesteś w stanie poświęcić na ich pielęgnację.